Sobotę, 23 kwietnia 2016 – wiele załóg zapamięta na długo.
Błoto, woda i podjazdy. Do tego kilometry zróżnicowanego toru. Teoretycznie najłatwiejsza klasa – „Turystyk” okazała się bardzo wymagająca dla większości załóg. Błota nie brakowało – ale w końcu po to tu wszyscy przyjechali 🙂
Klasy „Przeprawa” i „Extreme” – auta wyły i trzeszczały. Off-road na najwyższym poziomie. Nie wszyscy dojechali o własnych siłach. Najważniejsze, że nikomu się nic nie stało.
Zapraszamy do fotorelacji: