Piwnice XIV-wiecznego ratusza, który stał niegdyś na olkuskim rynku oraz podziemna ekspozycja dawnego Kwartału Królewskiego składają się na niezwykłą trasę turystyczną, dostępną do zwiedzania od 2021 roku. Spacerując kilka metrów pod ziemią zbadanymi przez archeologów piwnicami, możemy poznać niezwykłe ciekawą historię Srebrnego Miasta, które zostało tak nazwane w związku z obecną tu już w średniowieczu tradycją wydobywania srebra i ołowiu.
W XIV wieku na Rynku w Olkuszu stał okazały ratusz, w którym w 1787 r. goszczono króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Obecnie samej budowli już nie ma (na pocz. XIX w. podjęto decyzję o jego rozbiórce), lecz dzięki pracy archeologów, w ramach rewitalizacji rynku olkuskiego, podjętej w 2010 roku, możemy zwiedzić piwnice dawnej siedziby władz miejskich. W tej części muzeum „Podziemnego Olkusza” znajduje się wystawa, przedstawiająca niezwykle interesujące dzieje miasta – jego rozwój, a także początki tutejszego górnictwa.
W XIV wieku na Rynku w Olkuszu stał okazały ratusz, w którym w 1787 r. goszczono króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Obecnie samej budowli już nie ma (na pocz. XIX w. podjęto decyzję o jego rozbiórce), lecz dzięki pracy archeologów, w ramach rewitalizacji rynku olkuskiego, podjętej w 2010 roku, możemy zwiedzić piwnice dawnej siedziby władz miejskich. W tej części muzeum „Podziemnego Olkusza” znajduje się wystawa, przedstawiająca niezwykle interesujące dzieje miasta – jego rozwój, a także początki tutejszego górnictwa. Poznajemy je z pomocą prezentacji multimedialnej. Z kolei Olkusz XVI-wieczny, kiedy miasto było już w rozkwicie, przybliży nam okazała, przestrzenna makieta, opatrzona legendą z funkcją podświetlania interesujących nas obiektów. Zastosowane rozwiązania techniczne w całej ekspozycji dają nam sporo udogodnień i przyjemności podczas korzystania z nich.
Nasza Historia
Z pomocą prezentera multimedialnego na dużym ekranie dotykowym możemy „otwierać” archiwa miejskie i przeglądać stare ryciny, mapy, dokumenty… Niezwykłych wrażeń dostarcza też prezentacja w specjalnej sali z panoramicznym ekranem, opowiadająca historię narodziny Ziemi i pokazująca jej miejsce w układzie słonecznym. Z astronomią związana jest także część wystawy poświęcona postaci Marcina Bylicy, urodzonego w Olkuszu, w 1433 roku, astronomowi i astrologowi, wykładowcy akademickiemu w Padwie i Bolonii. W muzeum Podziemnego Olkusza stworzono replikę astrolabium – urządzenia, którym posługiwał się Marcin Bylica. Mieści się ona w rozległych piwnicach dawnej siedziby władz górniczych miasta słynącego z wydobycia srebra i ołowiu. Ekspozycja przybliża nam górnicze i hutnicze tradycje Olkusza, dowiemy się z niej także, jak wyglądała mennica, w której na przełomie XVI i XVII wieku wybijano monety. Obejrzymy modele podziemnych wyrobisk górniczych, maszyny kopalniane, kolekcję wielobarwnych rud ołowiu i srebra. Sami możemy wprawić w ruch modele dawnych urządzeń górniczych albo uruchomić dźwignię wagi, by porównać ciężar rud ołowiu i wytopionego już metalu. W podziemiach Kwartału Królewskiego zachwycimy się również srebrną komnatą, kryjącą w swoim wnętrzu replikę Srebrnego Krzyża Gwarków Olkuskich (jego oryginał przechowywany jest w pobliskiej bazylice; krzyż ten ufundowano na pocz XVII wieku) oraz bogatą kolekcją oryginalnych monet – tych wybijanych w olkuskiej mennicy jak i odnalezionych w czasie prowadzonych tutaj badań archeologicznych. Jednym z ciekawszych eksponatów są piszczałki organów, które wykonane zostały ze stopu ołowiu i cyny. Zbiory wyeksponowane zostały m.in. w obitym drewnianymi belkami korytarzu, którego wygląd i konstrukcja nawiązują do olkuskich sztolni. Twórcom stałej wystawy udało się tu uzyskać wyjątkowy klimat, przenoszący nas w ciekawą historię „Srebrnego Miasta”.
Ruiny zamku na wzgórzu Św. Krzyż w Bydlinie – to pod murami tej warowni w czasie I wojny światowej doszło do starcia, które przeszło do historii jako bitwa pod Krzywopłotami. W dniach 17-19 listopada 1914 roku wojska Austro-Węgier, w skład których wchodziły Legiony Józefa Piłsudskiego, starły się z oddziałami Cesarstwa Rosyjskiego. Ślady bitwy, którą po zakończeniu
wojny marszałek Piłsudski nazwał krzywopłockimi legionowymi Termopilami, przetrwały w Bydlinie w formie zachowanych okopów, częstokroć wykuwanych w skalistym podłożu. W nich zajmowali swoje pozycje polscy legioniści. Okopy te wraz z rowami strzeleckimi zostały w latach 2018 – 2020 zrekonstruowane i udostępnione do zwiedzania w ramach zrealizowanego przez Gminę Klucze projektu „Pole bitwy pod Krzywopłotami”,dofinansowanego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jest to jeden z wzorcowych przykładów zagospodarowania terenów fortyfikacji polowych.
Kompleksowa rekonstrukcja systemu obronnego odbyła się w oparciu o pełny program badań archeologicznych.
Początek ścieżki prowadzącej do zrekonstruowanych okopów oraz do ruin zamku znajduje się
przy ulicy Zawadka w Bydlinie, naprzeciw cmentarza z kaplicą z XVIII wieku. Pod kaplicą
zlokalizowany jest miejsce postojowe dla samochodów osobowych.